Wartość nowo udzielonych kredytów mieszkaniowych (bez umów renegocjowanych) wyniosła w I kwartale tego roku ok. 11,9 mld zł.
Pod względem liczby sprzedanych mieszkań na deweloperskim rynku pierwotnym ten rok będzie rekordowy. W przyszłym roku jest szansa na powtórzenie tego wyniku. Eksperci oczekują rosnącej stopniowo podaży i trochę mniejszego popytu. Sytuacji nie powinien pogorszyć wymóg 10-proc. wkładu własnego, a wspomagać będzie program Mieszkanie dla Młodych.
Dopiero pod koniec września Urząd Komisji Nadzoru Finansowego opublikował informację o sytuacji banków w I kwartale br.
W ostatnim kwartale ub.r. odnotowane istotne spadki liczby i wartości udzielanych kredytów mieszkaniowych, odpowiednio o 13,02 proc. i 15,54 proc.
Ostatni raport Instytutu Ekonomicznego NBP wskazuje na zmniejszenie się popytu na kredyty mieszkaniowe w I kw. br. w związku z ich wzrastającym oprocentowaniem.
Według ostatnio opublikowanych danych KNF w ciągu ub.r. o ponad 9,5 proc. wzrosła wielkość należności przeterminowanych od sektora niefinansowego.
Komisja Nadzoru Finansowego przekonuje, iż w ostatnich latach nastąpił wzrost ryzyka w polskim systemie bankowym. Gwałtowny rozwój wielkości udzielanych kredytów mieszkaniowych w latach 2005-2008, z bardzo wysokimi wskaźnikami LTV (udziału kredytu w cenie nabywanej nieruchomości) i bardzo długich okresach kredytowania był jedną z głównych przyczyn skokowego wzrostu cen nieruchomości.
Aż o 60 proc. może zmniejszyć się od początku przyszłego roku dostęp do kredytów mieszkaniowych z ulgą „Rodzina na swoim”, dzięki ich „modyfikacji" zapowiedzianej już przez władze – ocenia Bartosz Turek, analityk rynku nieruchomości z firmy Home Broker.
Banki zaostrzają kryteria przyznawania kredytów mieszkaniowych i konsumpcyjnych. Większe wymagania stawiają także małym i średnim przedsiębiorstwom – wynika z najnowszej ankiety NBP.
W I kwartale 2010 r. banki udzieliły 48,3 tys. nowych kredytów na zakup mieszkania na kwotę blisko 10 mld zł. Średnia wartość kredytu w tym czasie to 202 tys. zł.
a