Dopuszczalny limit punktów karnych wynosi 24. Dostaniemy je za przestępstwo drogowe, kolizję drogową, stan nietrzeźwości i po użyciu alkoholu itp., nieudzielenie pomocy, zagrożenie bezpieczeństwa ruchu, niestosowanie się do znaków i sygnałów drogowych, nieustąpienie pierwszeństwa, naruszenie zakazu zawracania, niesygnalizowanie lub błędne sygnalizowanie manewru, nieprzestrzeganie przepisów dotyczących dopuszczalnej prędkości, naruszenie przepisów dotyczących wyprzedzania itd., itd. (https://taryfikatormandatow.pl/). Okazji jest wystarczjąco dużo, a i chętnych nie brakuje. Żeby uniknąć odebrania prawa jazdy i ponownego starania o uzyskanie uprawnień warto skorzystać z uruchomionej E-usługi „Sprawdź swoje punkty karne”, dzięki której można - bez wychodzenia z domu - sprawdzić, ile punktów karnych zebraliśmy.

Podobno nie ważne jest, ile odkładamy, ale że w ogóle podejmujemy takie działanie. Na różnych blogach finansowych aż roi się od porad jak zaoszczędzić 200 zł miesięcznie, na czym zaoszczędzić i jak później inwestować. Odkładanie choćby małej sumy pieniędzy daje nie tylko wzrastające oszczędności, ale dodatkowo satysfakcję. Może poprawiać nasz nastrój i zwiększyć poziom odczuwanego bezpieczeństwa.

Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad usprawnieniem profilu zaufanego, z którego wkrótce wszyscy będą korzystać. Możemy go założyć za pośrednictwem czterech banków, a wkrótce dojdą kolejne. Profil zaufany pozwoli m.in. sprawdzić punkty karne przez internet. Profil zaufany pozwala na załatwianie spraw urzędowych bez wychodzenia z domu.

Warszawskie urzędy dzielnic włączyły się w edukacyjną akcję Nieskradzione.pl. Od września każdy mieszkaniec odbierając dowód osobisty otrzyma informację, jak chronić swoje dokumenty i swoją tożsamość.

Krajowy Rejestr Długów oferuje możliwość bezpłatnego sprawdzenia, czy bank, firma pożyczkowa, operator telefoniczny lub jakakolwiek inna firma nie szukała informacji o osobach na podstawie ich numeru PESEL - informuje KRD w komunikacie. KRD dodaje, że w ten sposób można sprawdzić, czy nie padło się ofiarą ostatniej kradzieży danych osobowych.

Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzieże. 43-letni obywatel Rumunii wpadł na gorącym uczynku w chwili, kiedy próbował zdemontować nakładkę z "shuttera" i zabrać pieniądze. Mężczyzna może mieć na koncie nawet kilkanaście takich czynów na kwotę co najmniej 45.000 złotych.

Liczba oszustw bankowych wzrosła w 2015 roku o ponad 110 proc. Według statystyk Komendy Głównej Policji w ub. roku stwierdzono 42 880 cyberprzestępstw. Jak nie dać się internetowym oszustom?

Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o oszustwo. Mariusz W. zadeklarował w banku wpłatę na swoje konto ponad 1 500 000 złotych, które następnie miały zostać przewalutowane na dolary amerykańskie. Na miejscu okazało się, że w torbie, którą przyniósł 35-latek tyko znikoma część banknotów była prawdziwa, pozostałe to starannie pocięte kartki papieru imitujące oryginały.