Inwestorzy spodziewali się, że debiut będzie równie udany, jak wcześniejszy debiut akcji PZU. Przypomnijmy, że na koniec pierwszej sesji akcje PZU zyskały ponad 12 procent, a obroty były na poziomie 5,5 mld złotych. Tymczasem obroty na akcjach Tauronu wyniosły jedynie 900 mln złotych.
Zdaniem ministra skarbu Aleksandra Grada debiut spółki przypadł na niezbyt dobry czas - w momencie nerwowej sytuacji na rynkach światowych, co wpływa na zachowanie naszej giełdy.
Przypomnijmy, że każdy inwestor otrzymał do 934 akcji po scaleniu. Inwestorzy indywidualni złożyli łącznie 231.052 ważne zlecenia (każdy inwestor mógł złożyć tylko jedno). Na maksymalną liczbę akcji, na którą mógł zapisać się inwestor indywidualny, tj. 1.500 sztuk (po uwzględnieniu scalenia w stosunku 1:9), złożono łącznie 191.364 zapisy. Zgodnie z decyzją Skarbu Państwa, ostateczna liczba akcji zaoferowanych i przydzielonych inwestorom indywidualnym wyniosła 205.258.355 (po scaleniu), co odpowiada 25% ostatecznej liczby akcji oferowanych. Liczba ta została, zgodnie z prospektem, zwiększona z 20% akcji pierwotnie planowanych do zaoferowania inwestorom indywidualnym. Pozostałe akcje, tj. 615.775.067 (po scaleniu), zostały przydzielone polskim i zagranicznym inwestorom instytucjonalnym.Na podstawie ostatecznej liczby akcji oferowanych inwestorom indywidualnym oraz łącznej liczby akcji, na które zapisali się inwestorzy indywidualni, ustalono próg maksymalnego przydziału. Każdy z inwestorów otrzymał maksymalnie 934 akcje. Inwestorom, których zapisy obejmowały liczbę akcji mniejszą lub równą 934, przydzielono wszystkie akcje objęte zapisem. Inwestorzy, którzy zapisali się na więcej niż 934 akcje (maksymalnie 1.500) zgodnie z w/w zasadą maksymalnego przydziału otrzymali 934 akcje.
Ostateczna cena sprzedaży akcji dla inwestorów instytucjonalnych i indywidualnych w ofercie publicznej Taurona wyniosła 5,13 zł (po uwzględnieniu scalenia akcji). Inwestorom zostały przydzielone już scalone akcje.