Jak dowiedział się reporter RMF FM Piotr Glinkowski, oprócz dyscyplinarnie zwolnionego starszego maszynisty pracę straciły jeszcze trzy osoby. Dwie kolejne zostały zawieszone.
Ten starszy maszynista zarabiał ponad 30 tysięcy złotych miesięcznie między innymi dlatego, że wpisywał sobie w kartę pracy najbardziej opłacalne kursy. Wielokrotnie nie było go jednak nawet w lokomotywie.
- Nasze ustalenia wskazują na to, że było to działanie nagminne. O charakterze przestępczym - powiedział reporterowi RMF FM Piotr Ciżkowicz, wiceprezes PKP. Do końca postępowania wyjaśniającego zawieszono również dyrektora do spraw pracowniczych i jego zastępcę.
Całość tekstu:
http://m.interia.pl/fakty/news,nId,1007743?utm_source=SGC&utm_medium=link&utm_campaign=BF
{jumi [*9]}