- Jesteś tutaj:
- Start
- Biznes
- Biznes wywiad
- Pieczerska Ławra
Kijów przedstawia się jako najbardziej zielona stolica państw europejskich. I chociaż nie mam pod ręką danych o metrach, czy raczej kilometrach kwadratowych tutejszych parków, ogrodów, skwerów i innych terenów zielonych, ani ich powierzchni przypadającej na jednego mieszkańca, to znając miasto od blisko sześciu dekad, w tym bardzo dobrze z okresu ponad 6 lat pracy w nim jako korespondenta prasy polskiej, nigdy w to nie wątpiłem. Zieleń, a często również kwiaty i ozdobne krzewy, jest tu na każdym kroku. Zadbana, od wiosny do jesieni soczysta, chętnie wykorzystywana, także przez turystów, jako miejsce chociażby chwilowego wypoczynku.
Pazerni deweloperzy i skorumpowani urzędnicy nie oszczędzili nawet historycznej, głównej ulicy Kijowa, Chreszczatyku! Chyba zresztą najkrótszej, zaledwie około kilometrowej długości, w europejskiej dużej stolicy.
Jednym z największych skarbów nie tylko Kijowa i Ukrainy, ale także całego wschodniosłowiańskiego prawosławia, jest Pieczerska Ławra. Położona na wysokim prawym brzegu Dniepru w całości wpisana jest na Listę Dziedzictwa UNESCO.
Jednym z największych skarbów nie tylko Kijowa i Ukrainy, ale także całego wschodniosłowiańskiego prawosławia, jest Pieczerska Ławra. Położona na wysokim prawym brzegu Dniepru w całości wpisana jest na Listę Dziedzictwa UNESCO.
a