Sprzedaż nowych samochodów w Unii Europejskiej wzrośnie o ok. 10% w 2021 roku, w porównaniu do dotkniętego pandemią COVID-19 roku 2020, prognozuje Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA).

Przed policjantami z wydziału prewencji, kierowca bmw podjął próbę ucieczki jadąc między innymi chodnikiem. Skończył na nasypie kolejowym, z którego już policyjnym radiowozem został przewieziony do aresztu. 44-latek miał niemal 2 promile oraz zakaz prowadzenia pojazdów do 2018 roku.

Natychmiastowa reakcja na informację pozwoliła odzyskać bmw przywłaszczone w Niemczech i zatrzymać do wyjaśnienia 33-letniego obywatela Rosji. Mężczyzna na widok mundurowych podjął próbę ucieczki. Pojazd o wartości prawie 500 tysięcy złotych został zabezpieczony na policyjnym parkingu, a sprawą 33-latka zajmą się specjaliści z wydziału do walki z przestępczością samochodową Komendy Stołecznej Policji.

Dwaj mężczyźni trafili do aresztu na trzy miesiące. Taką decyzję podjął sąd na wniosek prokuratury, po tym jak policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu z wolskiej komendy przedstawili podejrzanym zarzuty dotyczące usiłowania kradzieży z włamaniem bmw wartego 250.000 złotych.

Warte blisko 40.000 złotych BMW odzyskali policjanci z zespołu do walki z przestępczością samochodową wolskiej komendy. Pojazd został ujawniony przez funkcjonariuszy na terenie warszawskiej dzielnicy. Po wykonaniu czynności procesowych zostanie przekazany właścicielowi.

Mini od kilkudziesięciu lat z powodzeniem podtrzymuje swoją legendę. Czerpiąc pełna garścią z najnowszych rozwiązań technicznych koncernu BMW do którego marka należy – zachowało niepowtarzalny styl, dzięki czemu wciąż jest obiektem pożądania.

Terenowe bmw x5 skradzione na terenie warszawskiego Śródmieścia ujawnili w „dziupli samochodowej" w Markach funkcjonariusze wydziału kryminalnego wołomińskiej komendy.

Policjanci wydziału kryminalnego wołomińskiej komendy zatrzymali 29-letniego Rafała S. Mężczyzna najpierw zgłosił fikcyjną kradzież bmw a następnie chciał wyłudzić odszkodowanie za samochód w kwocie blisko 65 tys. zł. Jak tłumaczył funkcjonariuszom uzyskane w ten sposób pieniądze miał przeznaczyć na swój własny ślub. Za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie i fałszywe zeznania może mu grozić do 3 lat pozbawienia wolności.

Pijany kierowca, który spowodował śmiertelny wypadek koło Olecka, w przeszłości był wielokrotnie karany za jazdę "na podwójnym gazie".

28 września w nocy w Szczecinie doszło do wypadku samochodowego. Chwilę po zdarzeniu auto stanęło w płomieniach. Przypadkowy świadek powiadomił policjantów, którzy wspólnie ze zgłaszającym wyciągnęli kierowcę z płonącego auta. Pasażerka wyszła o własnych siłach.