czwartek, kwiecień 18, 2024
Follow Us
niedziela, 15 kwiecień 2012 15:24

Trzy tygodnie dla Gazpromu

Napisane przez Agnieszka Skarbek-Malczewska / Gazeta Finansowa
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

7 maja upływa termin na podjęcie przez Gazprom decyzji o ewentualnej obniżce cen gazu sprzedawanego polskiemu koncernowi PGNiG. To kolejny kamień milowy w sporze dwóch spółek. Jeśli w tym terminie nie dojdzie do kompromisu, spór rozstrzygnie trybunał arbitrażowy w Sztokholmie.

Zdaniem ekspertów szanse na to, że rosyjski dostawca przystanie na polskie propozycje, są znikome. Wniosek o wszczęcie postępowania arbitrażowego przez trybunałem arbitrażowym w Sztokholmie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo skierowało na początku listopada 2011 r. Procedury związane z tego rodzaju postępowaniem powodują, że dopiero po upływie pół roku od skierowania wniosku, w przypadku braku zgody Rosjan na obniżkę cen gazu, może rozpocząć się właściwe postępowanie.

 

Decyzja PGNiG o wejściu w spór z Gazpromem spotkała się z uznaniem niemal wszystkich liczących się polskich ekspertów. Szanse związane z arbitrażem podkreślali w swoich wystąpieniach m.in. przedstawiciele Centrum Adama Smitha i Instytutu Jagiellońskiego. Wskazywali na to, że w sporze nie chodzi o jednorazową obniżkę cen surowca, ale o zmianę niekorzystnej dla importerów rosyjskiego gazu formuły cenowej. Pochodzi ona sprzed niemal pół wieku i jest kształtowana w oparciu o koszyk cen produktów ropopochodnych.

 

„Zmiana tej formuły oznacza urealnienie cen importowanego gazu – co zwiększy znacząco konkurencyjność polskich przedsiębiorstw. Dla odbiorców przemysłowych i indywidualnych może to oznaczać ograniczenie odczuwalnych podwyżek cen gazu" – pisali w oświadczeniu z grudnia 2011 r. eksperci Centrum Adama Smitha. Ubiegły rok upłynął dla Gazpromu pod znakiem ciężkich negocjacji z europejskimi odbiorcami (m.in. Shell oraz Gas de France), domagającymi się zmian cen. W kilku przypadkach rosyjskiej spółce udało się wypracować konsensus, jednak cztery spółki zdecydowały się wkroczyć na drogę arbitrażu. Oprócz PGNiG są to: RWE, E.ON oraz Erdgas Import Salzburg.

 

{jumi [*9]}

 

 

a