Jest on twórcą i założycielem Konsorcjum Uczelni Futurus. Wyróżnienie zdobył za zbudowanie nowej marki na rynku, dzięki sprawnie przeprowadzonej konsolidacji uczelni niepublicznych: Wyższej Szkoły Biznesu – National Louis University w Nowym Sączu, Warszawskiej Wyższej Szkoły Ekonomicznej im. E. Wiszniewskiego, Collegium Varsoviense i Wyższej Szkoły Techniczno-Ekonomicznej w Warszawie, wchodzących w skład Konsorcjum Uczelni Futurus.
- Jestem niezwykle dumny z faktu, że działalność Konsorcjum Uczelni Futurus została dostrzeżona przez kapitułę Nagrody Finansista Roku i nagrodzona jako lider konsolidacji na niezwykle trudnym rynku, jakim jest rynek uczelni niepublicznych. Ta nagroda jest dla nas potwierdzeniem kierunku rozwoju, jaki wybraliśmy dla uczelni wchodzących w skład Konsorcjum i potwierdzeniem, że inwestycje w edukacje są tak naprawdę inwestycjami w dobrą przyszłość – podkreśla Gmaj. Celem powołanego w 2011 r. Konsorcjum jest budowa nowej i wiarygodnej marki na rynku uczelni niepublicznych oraz ciągła restrukturyzacja uczelni wchodzących w jego skład. Konsorcjum chce dawać swoim uczelniom silny impuls do ich nieustannego rozwoju, dostosowując jednocześnie ofertę dla studentów do dynamicznie zmieniającego się rynku pracy. Jednym z licznych sukcesów Konsorcjum było zainicjowanie i podpisanie Porozumienia na Rzecz Przyszłości Wyższej Szkoły Biznesu – National Louis University w Nowym Sączu, którego sygnatariusze pod koniec 2011 r. przejęli prawa założycielskie do WSB-NLU – jednej z najbardziej prestiżowych niepublicznych szkół wyższych w kraju.
Robert Gmaj przejmował nadzór nad uczelniami znajdującymi się często w złej sytuacji finansowej, lecz posiadającymi w dalszym ciągu silny imperatyw do rozwoju. - Poprawienie kondycji finansowej wszystkich uczelni wchodzących w skład Konsorcjum stanowiło więc dla nas wyzwanie i mobilizowało do działania. Udało się nam to uzyskać mimo ciągle pogarszających się warunków funkcjonowania na rynku szkolnictwa wyższego, czyli stale pogłębiającego się niżu demograficznego, silnego dofinansowania przez państwo konkurencyjnego sektora uczelni publicznych, braku wsparcia dla uczelni niepublicznych, a także arbitralnie zmieniających się warunków funkcjonowania prawnego i merytorycznego – podkreśla Gmaj.
{jumi [*9]}