Obecny stan prawny nie jest również na rękę wielu TBS-om, które, obarczone dotychczasowymi zobowiązaniami, mają kłopoty z uzyskiwaniem kolejnych kredytów z Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK). Ponadto, część lokatorów nie płaci regularnie czynszów, co powiększa TBS-owską dziurę budżetową.
Jeśli zostanie uchwalona nowelizacja ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego oraz ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, dotychczasowi najemcy lokali TBS będą wreszcie mogli je wykupywać.
Według przedstawicieli Krajowej Izby Gospodarczej (KIG), wykup tych mieszkań zasili fundusz BGK środkami ze spłaty części kredytów przypadających na wyodrębniane lokale mieszkalne, — Środki zwracane do BGK z tytułu spłaty kredytów byłyby przeznaczane na realizację programów rządowych popierania budownictwa mieszkaniowego – czyli udzielanie na warunkach preferencyjnych kolejnych kredytów TBS-om oraz spółdzielniom mieszkaniowym na budowę lokali a także gminom na realizację infrastruktury technicznej towarzyszącej budownictwu mieszkaniowemu — twierdzą przedstawiciele KIG.
Ich zdaniem, cena mieszkania nie powinna przekroczyć wartości rynkowej a stawka minimalna powinna uwzględnić w szczególności spłatę odpowiedniej części zadłużenia kredytowego towarzystwa wraz z odsetkami oraz spłatę przypadającej na ten lokal części umorzenia kredytu w kwocie nominalnej oraz koszty wyceny nieruchomości. Wycena powinna być dokonana przez niezależnego rzeczoznawcę.
Cena sprzedaży takiego mieszkania powinna obejmować również inne koszty związane z podziałem działki i wydzieleniem samodzielnych lokali. Według KIG jak ich samych TBS, decyzja o sprzedaży lokalu powinna należeć do właściciele TBS (dewelopera, spółdzielni mieszkaniowej czy gminy). Zarządzaniem nieruchomościami wspólnot mieszkaniowych, które powstałyby po sprzedaży pierwszego mieszkania, zajmą się TBS.
{jumi [*6]}