Rynek zamówień publicznych rządzi się twardymi prawami. Niezwykle często mamy do czynienia z dysproporcjami pomiędzy obowiązkami i prawami wykonawcy, a zamawiającego. Powoduje to sytuacje, w których zamawiający zyskuje tak dużą formalną przewagę, że prywatny przedsiębiorca, mimo wszelkich starań, jest na spalonej pozycji.
Skutkuje to często sięganiem przez zamawiających po gigantyczne, maksymalnie największe kary zapisane w umowach, nawet jeśli ich skala nie jest adekwatna do zaniedbań wykonawców. Michał Czeredys, skutecznie zaangażował się w walkę o zmianę tej sytuacji.
To zaangażowanie dostrzegła redakcja magazynu Bloomberg Businessweek Polska, która nagrodziła Czeredysa tytułem Menadżera Roku 2015.