Z raportu PIP-u wynika, że nadal największym problemem jest naruszanie przepisów o wynagrodzeniu za pracę oraz innych należnych świadczeniach. Wiele przedsiębiorstw dążyło do jak największego ograniczenia kosztów związanych z zatrudnianiem pracowników oraz nie respektowało w pełni uprawnień pracowniczych. Systematycznie opóźniano m.in. termin wypłaty. Słaba kondycja finansowa przedsiębiorstw powoduje zaległości w opłacaniu składek na Fundusz Pracy, a także ucieczkę w niepracownicze, tańsze formy zatrudnienia. PIP dostrzegła jednocześnie poprawę sytuacji w niketórych obszarach przestrzegania prawa pracy.
O ocenę rozwoju polityki pracowniczej w ostatnich latach zapytaliśmy Wiktora Świetlika z Centrum Monitoringu Wolności Prasy przy SDP. Jest on członkiem kapituły konkursu Pracodawca Godny Zaufania, którego finał odbędzie się dziś. To jedna z kilku tego typu inicjatyw promujących CSR w naszym kraju. Wg Świetlika przestrzeganie polityki pracowniczej zależy od sektora. - Z jednej strony publikacje medialne o rozmaitych naruszeniach doprowadziły do zwiększenia kontroli i egzekwowania w większym stopniu praw pracowniczych, szczególnie w firmach produkcyjnych czy sieciach handlowych. Z drugiej są branże, np. media, gdzie widać drastyczne pogorszenie sytuacji - mówi.
{jumi [*9]}