- Miasteczko Orange jest czymś więcej niż tylko miejscem pracy. Na pewno nie jest kolejnym biurowcem, jakich wiele w Warszawie. To połączenie nowoczesnych rozwiązań technologicznych i ekologicznych z funkcjonalnością - mówi Maciej Witucki, prezes Orange Polska.
Miasteczko Orange jest biurowcem klasy A+, zaprojektowanym przez znanego architekta, Stanisława Fiszera. Uwzględnia wymogi energooszczędności, zagospodarowania terenów zielonych, zużycia energii świetlnej, czynników wpływających na zdrowie pracujących tam osób czy rozwiązań ograniczających zużycie wody. Kompleks składa się z pięciu sześciokondygnacyjnych budynków, które łącznie mają 43 700 tys. mkw. powierzchni użytkowej. Podziemny parking mieści 1050 samochodów i 120 rowerów. Pracownicy będą mieli do dyspozycji kantynę na ponad 300 miejsc, sklep spożywczy, kiosk, bankomat, kawiarnię, fitness klub, myjnię samochodową oraz zadrzewiony ogród. Na każdym piętrze znajduje się wiele sal konferencyjnych, nieformalnych miejsc spotkań oraz kuchnie dla pracowników.
Jednym z celów budowy kompleksu było zminimalizowanie wpływu na środowisko oraz osiągnięcie jak największej wydajności obiektu. Oświetlenie elektryczne wewnątrz budynku dostosowuje się do nasilenia światła dziennego. Już na etapie projektowym miasteczko otrzymało certyfikat BREEAM z oceną „Very Good”, który potwierdził spełnienie restrykcyjnych norm ekologicznych i najwyższe europejskie standardy w budownictwie.
{jumi [*9]}